Godzinki do Trójcy Przenajświętszej

Zacznijcie, wargi nasze, z serca skruszonego,
Chwalić
Boga w osobie troistej jedynego.

Na Jutrznię
Wspomóż, Trójco
Najświętsza, nas Swoją dzielnością,
By nam świat, ciało i
czart nie szkodził swą złością.
Chwała bądź Bogu w Trójcy
Świętej jedynemu,
Ojcu, Synowi, wspólnie Duchowi
Świętemu:
Jak była na początku od wieków
przedwiecznie,
Niech Bóg w Trójcy jedyny chwalon
będzie wiecznie.

Hymn.
Witaj, Ojcze, przed wieki
sam z siebie będący,
Witaj, Synu, z Ojca się przedwiecznie
rodzący,
Witaj Duchu, od obu równie pochodzący,
Witaj,
Boże, osoby trzy jeden mający,
Tyś jest Trójca
Najświętsza, Bóg jeden, nad Ciebie
Nie jest inny, pod
ziemią, ni w niebie.
W Tobie, co jest do Bóstwa, nie masz
nic pierwszego,
Nie jest większy, nie mniejszy, nie masz
pośredniego.
Równie wieczne jest w bycie każdej Twej
osoby,
Jedno Bóstwo, majestat jednakiej ozdoby!
Tyś
początkiem i końcem stworzenia wszelkiego,
Sam jak końca, tak
nie masz początku żadnego.
Do Ciebie my, stworzenia Twoje, się
garniemy,
Tobie sercem i czołem pokornym bijemy:
Bądź
pochwalon nasz Panie w osobach trojaki.
W majestacie Twej chwały
i w Bóstwie jednaki.
Niech będzie pochwalony Bóg w
Trójcy jedyny.
Teraz i na wieki wieków. Amen.

Módlmy się:
Boże, który w
wyznaniu prawdziwej wiary dałeś nam poznać Ciebie Ojca przed wieki
od Siebie będącego, Ciebie Syna jednorodzonego i Ciebie Ducha
Świętego od obu równie pochodzącego, trzy, osoby, Bóstwo
jedno, chwałę jednako mającego: daj nam, prosimy Cię, abyśmy tej
wiary mocą od dusznych i cielesnych przygód i od śmierci
wiekuistej wybawieni byli. Za Twoją łaską Bożą w Trójcy
Świętej Jedyny, który jesteś przed wieki, i królujesz
na wieki wieków. Amen.

  • Panie,
    wysłuchaj modlitwę moją.
    - A wołanie moje niech do Ciebie
    przyjdzie.
    - Błogosławmy Panu.
    - Bogu chwała.
    - A dusze
    wiernych zmarłych przez miłosierdzie Boże niech odpoczywają w
    pokoju wiecznym.
    - Amen.

Na Prymę.
Wspomóż Trójco
najświętsza itd. (jak na Jutrznię)

Hymn
Witaj, Panie, któryś
był przed wszelkim stworzeniem,
Z takim, jak teraz, Bóstwa
Twojego uczczeniem.
Nim jeszcze niebo, ziemia i człowiek
stworzony,
Ty sam w sobie przed wieki byłeś uwielbiony.
Tyś
był, jesteś i będziesz, zawsze w Trójcy Świętej,
Bóg
jeden, bóstwa chwały, nigdy niepojętej,
Stworzyłeś
świat i niebo, nie żeby dodały,
Ozdoby, lecz żeby ją z Twojej
łaski miały,
Nie z potrzeby i człowieka chciał mieć, lecz
Boskiego
Byś mu pokazał władzę mocarstwa Twojego.
Tak, gdy
tylko z Twej łaski, nie z zasług wzięliśmy
Bycie nasze, o jak
Ci dziękować winniśmy!
Prosimy, Panie chowaj tych w Twej
Opatrzności,
Których żeś stworzył z woli Twojej
łaskawości.
Bądź pochwalon, nasz Panie, na wieki żyjący,
We
trzech osobach jeden przed wieki będący.
Niech będzie
pochwalony Bóg itd.
Módlmy się:
Boże, który
w wyznaniu itd. (Jak wyżej)

Na Tercję.
Wspomóż, Trójco
Najświętsza itd. (Jak na Jutrznię)

Hymn
Witaj, Panie, z którego,
w którym, przez którego
Jest wszystko, co jest tylko
rzeczą nazwanego.
Aniołów liczne pułki, niebios
firmamenty,
Dzieło, Twych rąk, czworakie także elementy.
Niebo
słońcem, księżycem opatrzył gwiazdami,
Obdarzyłeś różnymi
ziemię żywiołami.
Wszystko w wadze i mierze Swej ustanowiłeś,
A
potem na Twój obraz człowieka stworzyłeś.
Dałeś mu
dary różne: dla straży Anioły,
Dla wygody świat cały z
wszystkimi żywioły.
Daj Panie, byśmy zawsze za to
dziękowali,
Stworzenia, nad Cię Twórcę, Więcej nie
kochali,
Niech nic nam na tym świecie nie będzie milszego,
Jak
Ciebie chwalić, Boga w Trójcy jedynego.
Bądź od
wszelkiego stworzenia Boże niestworzony
W jednym Bóstwie,
w osobach trzech zawsze chwalony.
Niech będzie pochwalony Bóg
itd.

Módlmy się:
Boże, który w
wyznaniu itd. (Jak wyżej)

Na Sekstę
Wspomóż Trójco
Najświętsza itd. (Jak na Jutrznię)

Hymn
Witaj, Panie, którego
jest pełne istności
Niebo, ziemia i morza głębokie
wnętrzności,
Ty, co jest stworzonego, Twą mocą
wstrzymujesz
Twą dobrocią stworzenia wszystkie zachowujesz,
W
każdym z nich jesteś cały, w żadnym nie zamkniony.
Zewnątrz i
wewnątrz rzeczy nieograniczony.
Ty wiesz wszystko, u Ciebie czasy
nie mijają.
Tak przeszłe jako przyszłe obecne zostają.
Tobie
lepiej, a niż nam, serc naszych kryjome
I najmniejsze skłonności
zawsze są wiadome.
Przytomnyś wszędzie wszystkim dobrym
łaskawością.
Dajże nam, Panie, bojaźń dla Cię
przytomnego,
Byśmy szczerze stronili od grzechu każdego,
A
tak Ci damy sławę: bądź wszędzie będący
Boże chwalon,
osoby trzy Jeden mający.
Niech będzie pochwalony- Bóg
itd.

Módlmy się:
Boże. któryś w
wyznaniu itd (Jak wyżej)

Na Nonę
Wspomóż Trójco
Najświętsza itd (Jak na Jutrznię)

Hymn
Witaj Panie, którego
zrozumieć imienia
Troiste w jedności nie mogą
stworzenia,
Aniołowie nie całe Twe widzą istności,
A jakoż
człowiek pojmie Boskie Twe własności?
Ty jesteś tym: "czym
jesteś" jakoś Mojżeszowi
Rzekł: dość na tym wszelkiemu
przestać dowcipowi,
Wszystek jesteś Dobrocią, wszystek
Wszechmocnością,
Mądrością, Miłosierdziem i
Sprawiedliwością.
A kto i to opowie: na czym się zasadza,
Jak
się tam sprawiedliwość z miłosierdziem zgadza?
Lubo się
kochasz w ludziach, lub też zagniewany
Jesteś, żadnej sam w
sobie nie cierpisz odmiany.
Daj, Panie, byśmy więcej nie chcieli
mądrości,
Jako Cię troistego wychwalać w jedności.
Bądź
od wszystkich, o Boże! na wieki chwalony.
W jednym Bóstwie,
w osobach trzech niewysławiony.
Niech będzie pochwalony Bóg
i itd.

Módlmy się:
Boże, który w
wyznaniu itd. (Jak wyżej)

Na Nieszpory
Wspomóż, Trójco
Najświętsza itd. (Jak na Jutrznię)

Hymn
Witaj Panie, którego
jednym są stworzone
Słowem rzeczy i jednym mogą być
zniszczone.
Żadne się woli Twojej nie oprze stworzenie,
Jedno
w drugie przemienić może Twe skinienie.
Świat z Twej woli był
za złość potopem zalany,
Sodomę pożarł ogień z obłoków
zesłany,
Żona Lota w słup soli postać
obrócona,
Nabuchodonozora wola przemieniona.
Wszystko
możesz o Panie! oprócz co jest złego,
Bo to przymiot i
dzieło niedoskonałego.
Nic się bez Twej nie dzieje woli, z
dopuszczenia
Źli czynią a zaś dobrzy z Twego wspomożenia.
Daj
Panie, byśmy wiedząc tak Cię potężnego,
Strzegli się być
obrazą Majestatu Twego.
Bądź chwalona na wieki w Twojej
wszechmocności,
Jedyna święta Trójco, troista w
jedności!
Niech będzie pochwalony Bóg itd.

Módlmy się:
Boże,
który wyznaniu itd. (Jak wyżej)

Na Kompletę
Nawróć
do Siebie Boże w złościach zanurzone
Serca ludzkie, ku zgubie
wiecznej nakłonione.
Wspomóż, Trójco Najświętsza
itd. (Jak na Jutrznię)

Hymn
Witaj Panie, któryś
jest Świętym nad świętymi.
Pan nad pany, najwyższy Król
nad rządzącymi.
Niebo ziemia podnóżkiem niskim tronu
Twego.
Aniołowie posłani z rozkazu wszelkiego.
Serafinów
w światłości orszak niepojęty,
Śpiewają: "Święty,
Święty, Pan Zastępów Święty.
Apostołów,
wyznawców grona liczne społem
I męczenników pułki
Tobie biją czołem.
Kościół święty na ziemi, na swej
osi będzie:
"Żeś Twórca wszystkich rzeczy, w sądach
Twych straszliwy
Sędzia żywych i zmarłych, wyrokach
prawdziwy"
Więc i z ust naszych, Panie, racz przyjąć te
głosy
Na Twą chwałę, pokornych serc szczere odgłosy:
"Święty
Bóg, Święty mocny, Święty nieśmiertelny,
Bądź
chwalon w Trzech Bóstwem nierozdzielony".
Niech będzie
pochwalon Bóg itd.

Módlmy się:
Boże,
który wyznaniu itd. (Jak wyżej)

Ofiarowanie
Z pokłonem,
Trójco Święta, Tobie tę godziny
Oddajemy, odpuść nam
grzechów naszych winy,
Prosimy, niech w prawdziwej zawsze
wierze trwamy,
Niech bez grzechu żyjemy, dobrze umieramy.
Broń
głodu, moru, wojny, a co potrzebnego
Widzisz, daj nam Panie z
miłosierdzia Swego!

Modlitwa:
Wierzę, o Boże
mój! oraz publicznie i uroczyście wyznaję wiarę, że jest
Bóg w trzech osobach. Oddaję cześć najwyższą Ojcu, Synowi
i Duchowi Świętemu. Tak czcząc trzy osoby, Jednego tylko i tegoż
Samego czczę Boga. Wierzę i wyznaję, że Syn jest przed wieki
zrodzony od Ojca, Wierzę i wyznaję, że Duch Święty przed wieki
pochodzi od Ojca i Syna, wierzę, że Trzy Osoby jedną tylko mają
naturę, jedną i tę samą najwyższą doskonałość, bez wszelkiej
zawisłości i bez wszelkiego nierówności cienia. Nie pojmuję
wprawdzie tej głębokiej tajemnicy, ale wiem, o Boże, żeś Ty ją
objawił, dosyć mi na tym, nieskończony Twój rozum
przekładam nad słabe pojęcie moje, nie mogę lepiej użyć
ograniczonego mego światła, jak gdy je pod Twoją powagę poddaję:
nie widzę wprawdzie tego, co wierzę, ale widzę jasno, żem wierzyć
powinien, i że skoro Ty mówisz do mnie, tylko Twoich słow
słuchać i poddawać im się należy. Wiem, że rozum mój
niezmiernie ograniczony, i że Ty nieomylny jesteś. Zdumiewałbym
się nawet, gdybym to pojmował, co mi objawiać raczysz o
nieskończonych doskonałościach Twoich, bo już byś nie był, czym
jesteś, gdybyś przestał być niepojętym, a cuda wielkości
Twojej, nie byłyby więcej cudami, gdyby ich nasz rozum dosięgnąć
zdołał. Zamiast płonnego kuszenia się o przeniknienie tak
wysokiej tajemnicy, poruczam się całkowicie uczuciu wdzięczności
za tę dobroć Twoją, i żeś nam raczył objawić czym jesteś. I
czymże to jest człowiek, mój Boże! żeś mu się raczył
poznać: Zostaję w słodkiej nadziei, że to, w co teraz niepojmując
wierzę, będę z czasem widział i oglądał w niebie. Przez tegoż
Jezusa Chrystusa, Pana naszego, który z Ojcem i z Duchem
Świętym żyje i króluje po wszystkie wieki wieków.
Amen.