W Trójcy Jedyny...

Wiara w
jednego Boga w trzech Osobach jest
jednym z najbardziej specyficznych elementów chrześcijaństwa. Żadna inna
religia tej tajemnicy nie podaje do wierzenia. Istnienie Trójcy Świętej jest
dogmatem naszej wiary. Samym ludzkim rozumem nie doszlibyśmy do tej prawdy.

Objawił nam to
Jezus Chrystus. Jest wiele miejsc, na których Pan Jezus mówi o swoim Ojcu jako
odrębnej Osobie-Bogu.

Można przytoczyć
kilkadziesiąt miejsc w Ewangeliach, gdzie jest mowa o Duchu Świętym jako równym
Ojcu i Synowi i jako o odrębnej od nich Osobie. Gdy archanioł zwiastuje Maryi,
że zostanie Matką, Ewangelista wyraźnie zaznacza, że to Bóg go posłał, aby Jej
zwiastować, iż porodzi Syna Bożego - i że stanie się to za sprawą Ducha
Świętego (Łk 1, 30-35).

Przy
chrzcie Pana Jezusa objawia się cała Trójca Święta: Syn Boży stoi na brzegu,
Bóg Ojciec daje Mu świadectwo głosem a Duch Święty jawi się nad Jezusem w
postaci gołębicy (Łk 3, 22-23). Kiedy Chrystus zapowiada zesłanie Ducha
Świętego na Apostołów, mówi: "Ja zaś będę prosił Ojca, a innego
Pocieszyciela da wam" (J 14, 16).

Już Apostołowie
podjęli tajemnicę Trójcy Świętej: "Łaska Pana Jezusa Chrystusa, miłość
Boga   i dar jedności w Duchu Świętym
niech będą z wami wszystkimi" (2 Kor 15, 13). "Tym zaś, który umacnia
nas wespół z wami w Jezusie Chrystusie i który nas namaścił, jest Bóg. On też
wycisnął na nas pieczęć i zostawił zadatek Ducha w sercach naszych" (2 Kor
1, 21). Tajemnica Trójcy Świętej przekracza możliwości naszego pojmowania.
Dlatego nie dziwne, że właśnie na tę prawdę od samego początku istnienia
Kościoła skierowane były najliczniejsze ataki heretyków, określane wspólnym
mianem antytrinitaryzmu.

Już
pierwsze sobory powszechne Kościoła stanowczo potępiły te błędy i w swoich
symbolach wiary dały jasny wykład nauki chrześcijańskiej. Podobnie także
pierwsi pisarze Kościoła kładą tę tajemnicę jako fundament wiary. Wyznanie
wiary, które nam przekazał pierwszy powszechny sobór w Nicei w roku 325, nie
tylko odróżnia odrębność osób w Bogu, ale z całą mocą podkreśla również ich
jedność w naturze. Jeszcze szerzej tę prawdę rozwinęły sobory:
Konstantynopolitański I (381), Efeski (431) i Chalcedoński (451).

Prawda o tajemnicy Trójcy Przenajświętszej
jest dla nas o tyle istotna, że przedstawia Pana Boga, jakim jest sam w sobie.
Pan Bóg jest jeden w swojej naturze, ale w trzech osobach.

Osoby Boskie różnią się między sobą rzeczywiście tak, że jedna osoba nie
jest osobą drugą. Nie różnią się jednak naturą ani też przymiotami, ani też
działaniem, które jest wspólne. Mają wspólną naturę Bożą, wszystkie przymioty i
działania Boże.

Osoby różnią się między sobą jedynie pochodzeniem: Bóg Ojciec nie
pochodzi od nikogo, Syn Boży pochodzi przez odwieczne i duchowe zrodzenie od
Ojca, Duch Święty pochodzi przez wspólne tchnienie miłości Ojca i Syna. Pirwszą
osobę wyróżnia ojcostwo, drugą osobę - synostwo,     a trzecią - pochodzenie od Ojca i Syna.
Tyle zdołała określić teologia katolicka na podstawie tekstów Pisma świętego i
pism Ojców Kościoła.

Dla pogłębienia wśród wiernych nabożeństwa do Najświętszej Trójcy Kościół
w swoich modlitwach liturgicznych dodaje: "Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi
Świętemu".           Kościół we
wszystkich swoich modlitwach wzywa Boga w trzech Osobach: każdą modlitwę
liturgiczną kończy wezwaniem Trójcy Najświętszej.

To wezwanie miał już wprowadzić Sobór Nicejski I w roku 325. Synod w
Narbon (589) nakazał kapłanom każdy psalm kończyć tą piękną modlitwą, co trwa
po nasze czasy i znajduje swe odbicie także w Liturgii Godzin.

„Trójco ponadistotna, nieskończenie Boska i dobra, strażniczko Bożej mądrości chrześcijan,
zaprowadź nas ponad wszelką światłość i ponad to wszystko, co nieznane, na
najwyższy szczyt mistycznych Pism, tam gdzie proste, absolutne i niezniszczalne tajemnice
teologii jawią się w świetlistym cieniu milczenia"
- Dionizy
Areopagita

(Antoniczek - Tworóg)